Ze względu na głębokość wody na basenie w Rytrze musieliśmy zmienić trasę powrotną. Nie dotarliśmy do Muzeum Galicyjskiego (choć wstęp w soboty był darmowy). Ważniejsze było bezpieczeństwo, a z obiecanego basenu nie chcieliśmy zrezygnować.
Pojechaliśmy do Nowego Sącza. Widzieliśmy ołtarz papieski. Zwiedziliśmy miasto.
Po drodze niektórzy zaryzykowali, by mieć szczęście :)))
Lody w Nowym Sączu były bardzo smaczne.
W drodze powrotnej widzieliśmy Jezioro Rożnowskie i Jezioro Czchowskie.
Wreszcie upragniony przez dzieci basen. Tu rodzice doświadczyli ciężkiego chleba odpowiedzialności.
Bardzo dziękuję Rodzicom za wszelką pomoc, szczególnie na basenie - trudnym etapie wycieczki.
Wreszcie upragniony przez dzieci basen. Tu rodzice doświadczyli ciężkiego chleba odpowiedzialności.
Bardzo dziękuję Rodzicom za wszelką pomoc, szczególnie na basenie - trudnym etapie wycieczki.
O wrażeniach z wycieczki mogą sami uczestnicy podzielić się w komentarzach.
Rozliczenie wycieczki na podstronie dla rodziców.
Rozliczenie wycieczki na podstronie dla rodziców.
A jakie są Wasze wrażenia?
OdpowiedzUsuńZainteresowała mnie ta wycieczka.
Luana
Pogoda chyba w sam raz, jak widać na zdjęciach...
OdpowiedzUsuńHumory dopisywały. To też widać na zdjęciach...
Czas wypełniony aktywnie, co tez widać na zdjęciach...
Może ktoś z uczestników napisze o czymś, czego nie widać na zdjęciach...?
:-)
Szkoda, że nikt się nie wypowiedział.
OdpowiedzUsuńTak mi się zamarzyło z moją klasą jechać.
Ale nie pojechałabym w dniu wolnym od pracy!
Luana
Luano, może jeszcze zmęczeni albo zaspani po wyjeździe...
OdpowiedzUsuńalbo nie zaglądają na blog, bo się nie spodziewają, że tak szybko Pani się uwinie!
:-)
Zwiedziliśmy wiele miejsc. W parku linowym było fajnie, choć chętnie przeszedłbym czerwoną trasę. Były pyszne lody, a na koniec zabawa na basenie. Szkoda, że ta wycieczka była taka krótka.
OdpowiedzUsuńWojtek D.
Moje wrażenia z wycieczki; najbardziej podobało mi się w parku linowym i na basenie.
OdpowiedzUsuńPodobała mi się wycieczka do zamku ponieważ dowiedziałm się dużo o starych kuchennych przyborach. Na szczycie góry oglądaliśmy ruiny zamku i podziwialiśmy piękne widoki. Artakcją wieczoru była impreza piżamowa. WYCIECZKA BYŁA UDANA!
Może za rok też pojedziemy?
Weronika
Bardzo dziękumey za wycieczkę. Dzieci są bardzo zadowolone.
OdpowiedzUsuńEL
Wycieczka była super w przyszłym roku deklaruję pomoc rodzicielską także nawet na basenie, pozdrawiam Panią Wychowawczynię i dzieciaki .życzę udanych i bezpiecznych wakacji!
OdpowiedzUsuńE.Rejszek