Ks. Jan Twardowski:
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka,
gdyby wszyscy byli silni jak konie,
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni
w miłości,
gdyby każdy miał to samo,
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
Świetna relacja fotograficzna. Na zdjęciach widać, że apel przygotowany przez Was został przyjęty z dużym zainteresowaniem. Moja klasa (czwartoklasiści) również przygotowała z tej okazji apel a relację z niego możecie zobaczyć tu http://zsowojska.witrynaszkolna.pl/strona=czwarta_sp&nrstr=3#anons4271
To nie był konkurs, tylko taki test, do którego przystąpiły dwa zespoły utworzone przez wybranych z każdej klasy po jednym przedstawicielu. Uczniowie szkoły podstawowej uzupełniali tekst z lukami, a gimnazjaliści musieli wylosowane przez siebie prawa z Konwencji o Prawach Dziecka wyjaśnić własnymi słowami i poprzeć konkretnymi przykładami. Poza tym wśród wszystkich chętnych uczniów naszej szkoły rozlosowano karteczki. Były na nich prawa i obowiązki uczniów wynikające z naszego statutu. Uczniowie odczytywali głośno swoje kartki, mówili czy jest to prawo, czy obowiązek i w zależności od udzielonej odpowiedzi zajmowali miejsce z prawej lub lewej strony sali. Okazało się, że po obu stronach sali stoi prawie tyle samo uczniów.
Świetna relacja fotograficzna.
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach widać, że apel przygotowany przez Was został przyjęty z dużym zainteresowaniem.
Moja klasa (czwartoklasiści) również przygotowała z tej okazji apel a relację z niego możecie zobaczyć tu http://zsowojska.witrynaszkolna.pl/strona=czwarta_sp&nrstr=3#anons4271
Występ w zupełnie innym klimacie niż u nas.
UsuńZdjęcia bardzo ładne.
Zaciekawił nas konkurs na znajomość praw dziecka.
To nie był konkurs, tylko taki test, do którego przystąpiły dwa zespoły utworzone przez wybranych z każdej klasy po jednym przedstawicielu.
OdpowiedzUsuńUczniowie szkoły podstawowej uzupełniali tekst z lukami, a gimnazjaliści musieli wylosowane przez siebie prawa z Konwencji o Prawach Dziecka wyjaśnić własnymi słowami i poprzeć konkretnymi przykładami.
Poza tym wśród wszystkich chętnych uczniów naszej szkoły rozlosowano karteczki. Były na nich prawa i obowiązki uczniów wynikające z naszego statutu. Uczniowie odczytywali głośno swoje kartki, mówili czy jest to prawo, czy obowiązek i w zależności od udzielonej odpowiedzi zajmowali miejsce z prawej lub lewej strony sali. Okazało się, że po obu stronach sali stoi prawie tyle samo uczniów.
Świetny pokaz!
OdpowiedzUsuń