Ks. Jan Twardowski:
"Gdyby wszyscy mieli po cztery jabłka,
gdyby wszyscy byli silni jak konie,
gdyby wszyscy byli jednakowo bezbronni
w miłości,
gdyby każdy miał to samo,
nikt nikomu nie byłby potrzebny."
A kiedy będzie słońce i lato Pójdziemy sobie na spacer z tatą. Ja będę miała nową sukienkę, Tato będzie mnie trzymał za rękę.
Pójdziemy wolno, prosto przed siebie, Będziemy liczyć chmury na niebie, Będziemy liczyć drzewa przy drodze, Będziemy skakać na jednej nodze.
Miniemy kino, przedszkole i aptekę, Jeszcze spojrzymy z mostu, na rzekę, Jeszcze okruchy rzucimy falom, Kupimy w kiosku różowy balon.
Kiedy będę już bardzo zmęczona, Tato posadzi mnie na ramiona (tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi). A wokół ludzie będą się dziwić, I wszyscy będziemy patrzyli na to, Jak na barana niesie mnie Tato.
Choć jestem duży, bez swego taty bez przerwy wpadałbym w tarapaty. Kiedy więc przyjdą jakieś kłopoty, od razu tacie oznajmiam o tym. A wtedy zaraz łatwiej i prościej uda się wybrnąć z wszelkich trudności.
,,Miłość to ojciec ratujący dzieci z płonącego budynku, wynoszący je i ginący przy tym. Kiedy kochasz przestajesz żyć dla siebie, żyjesz dla innej osoby. ,, Philip Kindred Dick
SPACER Z TATĄ
OdpowiedzUsuńA kiedy będzie słońce i lato
Pójdziemy sobie na spacer z tatą.
Ja będę miała nową sukienkę,
Tato będzie mnie trzymał za rękę.
Pójdziemy wolno, prosto przed siebie,
Będziemy liczyć chmury na niebie,
Będziemy liczyć drzewa przy drodze,
Będziemy skakać na jednej nodze.
Miniemy kino, przedszkole i aptekę,
Jeszcze spojrzymy z mostu, na rzekę,
Jeszcze okruchy rzucimy falom,
Kupimy w kiosku różowy balon.
Kiedy będę już bardzo zmęczona,
Tato posadzi mnie na ramiona
(tacy będziemy jak nikt, szczęśliwi).
A wokół ludzie będą się dziwić,
I wszyscy będziemy patrzyli na to,
Jak na barana niesie mnie Tato.
autor nieznany
znany, znany
UsuńM. Mrózek - Dąbska
i w oryginale jest: Miniemy kino, SZKOŁĘ, aptekę
M to Małgorzata :)
UsuńO moim tacie
OdpowiedzUsuńChoć jestem duży,
bez swego taty
bez przerwy
wpadałbym w tarapaty.
Kiedy więc przyjdą
jakieś kłopoty,
od razu tacie
oznajmiam o tym.
A wtedy zaraz
łatwiej i prościej
uda się wybrnąć
z wszelkich trudności.
S. Todorski
,,Miłość to ojciec ratujący dzieci z płonącego budynku, wynoszący je i ginący przy tym. Kiedy kochasz przestajesz żyć dla siebie, żyjesz dla innej osoby. ,,
OdpowiedzUsuńPhilip Kindred Dick
Mógłbym tak pleść bez końca
OdpowiedzUsuńz poetyckiego nawyku...
Dobranoc. Adres ojca:
Aleja Róż i Słowików.
Władysław Broniewski
O ojcu Waszego patrona możecie przeczytać tu>
OdpowiedzUsuńhttp://jantwardowski.bloog.pl/kat,40501088,index.html?smoybbtticaid=610cf8
Bardzo dziękujemy za przepiękne literackie komentarze.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe informacje o ojcu naszego patrona znajdują się w podanym linku. :)